prze****ne

Środa, 11 lutego 2009 · Komentarze(0)
Kategoria praca
imo iz wszoraj szlofowalem zebatke to nic niedalo ;/ lancuch byl tak naciagniety ze sie niemiescil w ząbkach :( i skakal i spadal caly dzien. dzis dalem nowy lancuch + kasete z 8 przerobiona na 5 biegow. postanowime ze w kurierce 5 biegow starczy 15-25 zebów. z korbą 52 mozna sie rozbujac do 40km/h i raczej wiecej nietrzeba a lancuch zyska na zywotnosci bo niebedzie takich wychylen.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa stkim

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]